Spodobał mi się na blogu Kasi. I zakochałam się :-)
Po nitce do kłębka doszłam do OPISU.
Niestety po angielsku :(
Trochę z tłumaczem, trochę "na oko"
I oto są... moje szczureczki:
A przed chwilką z okna sypialni miałam widok na...
Pozdrawiam ciepło jesiennie :-)
Kama
Cieszę się, że Cię zainspirowałam :-) Śliczne są Twoje szczurki :-)
OdpowiedzUsuńWidok z okna sypialni miałaś cudowny!
Pozdrawiam serdecznie.
Ide do mojej sypialni i widok calkiem nie taki :( A gdzie moj szczurek? Chociaz...przy trzech kotach...Ale fajnie jak taki pyszczek wystaje z ksiazki :)
OdpowiedzUsuńUrocze szczurki :) Bardzo lubię gryzonie, swojego czasu namiętnie hodowałam różne myszki i chomiki, więc mam do nich sentyment ;)
OdpowiedzUsuńDzieciątko ma śliczny kocyk :)
Pozdrawiam.