A w temacie Mai ... zaszła zmiana. Dziecię postanowiło ściąć włosy i oddać je fundacji. Jestem z niej dumna :-)
Poza tym. W pracy bardzo intensywnie... bywam zmęczona. Na szczęście wybywam na tydzień - odpocząć :-) Brzuszek rośnie :
Czytam "Czerwony rower" Antoniny Kozłowskiej
Jedna z bohaterek ma imię na pierwszą literę mojego imienia. Książkę polecam. Przeczytana w dwa wieczory.
Pozdrawiam ciepło (bo zimy brak)
Kama
P.S. Zdjęcia: Studio "Flesz"
Dziękuję za komentarze pod poprzednim postem. Cukiereczki pojadą juto do właścicielki : )
Śliczna czapka - doskonale pasuje Twojej córci - ślicznie w niej wygląda :-)
OdpowiedzUsuńBardzo szlachetnie postąpiła twoja córcia :-) Wcale się nie dziwię, że jesteś z niej dumna :-)
Pięknie wyglądasz :-)
Pozdrawiam serdeczne.
Wspaniały efekt tego Twojego machania drutami :)
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Mai - gest godny pochwały!
Śliczna czapa a modelki jakie urodziwe:)
OdpowiedzUsuńMaja miała piękny gest.