piątek, 10 października 2014

Urlop i mandala c.d.

Minął miesiąc. Mandala nieznacznie powiększyła się:-) Wszystko, co zrobiłam, zrobiłam na urlopie...Krótki to był urlop - tydzień. Za to  intensywnie spędzony w górach.
 Pogoda dopisała... różnie. Była mgła

I padał deszcz...
Świeciło słońce...
Byliśmy na Śnieżce...
Na Izerskim Stogu...
I w schronisku Pod Łabskim Szczytem...
Z Łabskiego szczytu i Szrenicy zdjęć nie ma - lało ;), wiało i było strasznie...


Pogoda zmieniała się błyskawicznie.
Wypoczynek nam się udał :-) :-) Był takim mini prezentem na rocznicę ślubu (17) i na urodzinki męża (40)


 Na koniec efekt urlopowego dziergania
Coś w tej mandali jest nie tak... tylko co? ;-)

Pozdrawiam ciepło
Kama