Oto kółka:
I gotowy hamak, który w tej wersji okazał się za długi do stelaża, którym dysponowała Aga.
Zatem trzeba było pomyśleć nad sposobem skrócenia. I wymyśliłyśmy zszycie tunelu:
Wpakowałyśmy do niego 4 poduszeczki - jaśki Ikea. Tunel zamknęłam "sznurówką" z włóczki. I całość po przeróbkach prezentuje się tak:
Z pozostałych kółek zrobiłam dwie poszewki na poduszeczki:
Poduszki miały być dodatkiem do hamaka:-) Teraz są zbędne.
Mam nadzieję, że prezent długo będzie cieszył Agę.
Pozdrawiam
Kama
Rewelacyjny hamak. Cudny prezent zrobiłaś :-)
OdpowiedzUsuńPomysł z poduszkami w tunelu świetny.
Pozdrawiam serdecznie.
Cudowny hamaczek i ten zagłówek REWELACJA!
OdpowiedzUsuńNo tak... tylko słonie na nim leżeć nie mogą...:( za to Alinka ma mnóstwo radości z bujania...
OdpowiedzUsuń