Na zamówienie pewnego studia fotograficznego, które wczoraj się otworzyło.
Oczywiście pierwsza próba mi się nie udała i czapeczka dostała się mojej "wnuczce", która coraz lepiej opanowuje sztukę makijażu, ale z demakijażem ma wieeelkie kłopoty ;-)
Pozdrawiam ciepło :-)
Kama
Śliczny komplet :-)
OdpowiedzUsuńTwoja wnusia ślicznie wygląda w nowej czapeczce :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Szkoda, że moje już takie duże są. Komplet będzie na nie za mały... ale... może... 4? Zostaw wzór, to może się przyda za 1,5 roku u mnie.
OdpowiedzUsuńAgusia