torebka była moim marzeniem już od jakiegoś czasu. Dość długo nosiłam się z zamiarem uszycia. I oto w Nowym Roku... JEST :-)
W środku obowiązkowo kieszonka i kółeczko na klucze, żeby ich nie szukać ;)
I jeszcze raz całość
Uszyłam ją w 2 godziny dzięki wskazówkom z bloga HAnD MAdE BY KAŚKA. Dziękuję autorce za cenne wskazówki:-)
Pozdrawiam Was noworocznie :-)
Kama
Brawo, jest cudna, widać że dopracowana i przemyślana :)
OdpowiedzUsuńWow - jestem pod wrażeniem. Cudowna torba - ozdoba w postaci wstążeczki - idealna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Śliczna jest ta Twoja torebka :)
OdpowiedzUsuń