wtorek, 25 sierpnia 2015

Lawendziaki

To ciasteczka, które zrobiłam z Mają i jej koleżanką. Przepis pochodzi z Lawendowej Chaty. Były pyszne ...

Znikały w oczach :-)
Robótkowo u mnie dzieje się :-) Malutka zajawka
kawałek sukienki... czy może raczej sukieneczki :-)
I dwie słodkie stópeczki
wystające spod kocyka, który zdążyłam zrobić tuż przed urodzeniem się Igorka.

Pozdrawiam
Kama




Autor: o

3 komentarze:

  1. Unknown25 sierpnia 2015 21:21

    Moje slodkie stopeczki :) schrupalabym jak te ciasteczka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Unknown26 sierpnia 2015 08:34

    Mmmm pysznie wyglądają Twoje ciasteczka :-) Lawendowych nigdy nie jadłam... koniecznie muszę to nadrobić :-)
    Śliczne stópki w pięknym kocyku wyglądają cudownie - przepiękne zdjęcie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. violka30 sierpnia 2015 13:11

    Śliczny kocyk, śliczna sukienusia, ale najśliczniejsze te małe stópki - normalnie do zacałowania :)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)