I po kolei. Zrobiłam dla byłej sąsiadki komplecik 6 podstawek pod kubek i serwetkę. Schemat podkładek można znaleźć na blogu Truscaveczki . Z tego schematu zrobiłam chyba ze 100 podstawek i rozdałam je znajomym. Sama mam 12 :-) Jeszcze nie wykończonych, bo nie potrafię zdecydować się na kolor obwódki.
Zrobiłam też duuużo kwiatków, z których planuję skomponować korale. Tutaj black and white w fazie wstępnej
I na koniec kółeczka, z których później powstaną kwadraty, a na końcu narzuta na łóżko. Wzór pochodzi STĄD. Robi się przyjemnie, ale zaczyna brakować mi włóczki hihihi. Dobrze, że mąż tego nie czyta, bo z pewnością by się oburzył ;-)
Zrobiłam także pokrowce na taborety do kuchni mojej Mamy. Ale ich nie pokażę, bo aparat odmówił współpracy.
I jeszcze... Anioł .
Pozdrawiam
Kama
W szpitalu byłaś....? Mam nadzieję, że jest już lepiej i dobrze się czujesz. Dużo zdrowia Ci życzę :-)
OdpowiedzUsuńPodkładki pod kubeczki śliczne :-)
A córeczka jako aniołek piękna :-)
Czekam na koc... :-) Za to korale kwiatuszkowe śliczne - uwielbiam czarny kolor :-))
Pozdrawiam serdecznie.
korale zapowiadają się super :)
OdpowiedzUsuńMajeczka jak zawsze urocza :)
przywieź taborety do mnie, mój aparat jeszcze się mnie słucha ;)