Zabawki filcowe rozeszły się w mgnieniu oka... udało się pstryknąć fotki jak już niewiele zostało:
Bombki na drutach też sama robiłam :-)
I choinki filcowe. Pierwsza:
I kolejne powstawały jak grzybki po deszczu:
I na koniec... domówione zabawki filcowe:
Przy okazji pokażę ubiegłoroczny zestaw choinek. Zrobione techniką origami:
I jeszcze ... widok z okna... Zima jest piękna :-)... jak nie trzeba jeździć do pracy autem :(
Pozdrawiam :-)
Kama
A ja akurat muszę dojeżdżać do pracy autem... :-)
OdpowiedzUsuńPiękne ozdoby świąteczne :-)
Wspaniałości stworzyłaś :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Ja też muszę... całe 50 km drogami powiatowymi. Wesoło nie jest
UsuńTy to produktywna jesteś! Zazdroszczę... organizacji, cierpliwości...
OdpowiedzUsuńAgusia