Produkcja wyglądała następująco. Na szydełku zrobiłam dwa paseczki z nici bawełnianych, w dwóch różnych kolorach:
Tutaj nasz wspólny udzierg:
Paseczki pozwijałam w ślimaczki, które były środkiem cukierka i dorobiłam słupkami "dzwoneczki" jako boczki cukierków.
A po zszyciu wszystkich elementów cukierasek wygląda tak:
Ja zrobiłam jednego cukiereczka " na pokaz" resztę ma dokończyć Aga... Mam nadzieję, że uda mi się sfotografować jej choinkę z cukiereczkami szydełkowymi:)
Pozdrawiam cieplutko :-)
Kama
Ależ świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńCukiereczek prezntuje się świetnie!
Czekam na całą choinkę:)
Pozdrawiam
Ja też czekam :-) Z donosów wiem, że choinka w proszku ;-)
UsuńSuper pomysł :) Może go wykorzystam w przyszłym roku, bo w tym czasu coraz mniej a jeszcze wiele planów niezrealizowanych.
OdpowiedzUsuńCukierki wyglądają bardzo smakowicie ;) ciekawe, jak się będą prezentowały na choince?
OdpowiedzUsuńCukierki... tia... no mam jeszcze troszeczkę czasu no nie? ;)
OdpowiedzUsuńAgusia
Super pomysł!
OdpowiedzUsuń57 years old Programmer III Zebadiah Worthy, hailing from Swift Current enjoys watching movies like "Spiders, Part 2: The Diamond Ship, The (Die Spinnen, 2. Teil - Das Brillantenschiff)" and Ice skating. Took a trip to Kathmandu Valley and drives a Mercedes-Benz SSK Roadster. strona firmowa
OdpowiedzUsuń