Wkoło cudnie zielono. I sporo się dzieje.
Na początku marca zaczęliśmy budowę domku. Na dzień dzisiejszy wygląda to tak.
Malarka w akcji :-)
Na ogródku rośnie... najbujniej zielsko ;-)
moje poletko lawendowe
Pomidory (obawiam się, że za szybko wysadziłam), za mną rośnie groszek.
A z okna w "sypialni" będę miała widok na ...
Mój ogródek ziołowy:
szczypiorek
lubczyk
melisa
oregano
tymianek.
Poza tym są trzy rodzaje mięty, ale nie doczekały się fotek:-)
Kwitnie jarzębina:
I jabłonka (prezent na ubiegłoroczne imieniny )
Na drutach nie dzieje się prawie nic. Robię komin dla córki z myślą o przyszłorocznej zimie ;-)
I na koniec bukiet, który przyniósł kurier:-)
Miła oznaka czyjejś sympatii. Dziękuję:-)
Na dziś to wszystko, chociaż to niewiele z tego, co się wkoło mnie dzieje :-)
Pozdrawiam Was ciepło.
Kama
Najwspanialszy etap na budowie, patrzeć jak domku przybywa:) Mam nadzieję , że będziesz nas na bieżąco informować o postępach, u nas dzisiaj w nocy przy gruncie -4, aż boję się zaglądać do ogrodu' pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudownie! Jakie piękne widoki już niedługo będziesz miała z okien...
OdpowiedzUsuńI tak, jak Wiola, będę czekała na następne posty w których będziesz pokazywała postępy w pracach nad Twoim domem :-)
Pozdrawiam serdecznie.