Najpierw zrobiłyśmy gruszki i liście
Później gruszki nakleiłyśmy na fartuszek
a z liści zrobiłyśmy spinki i kilka nakleiłyśmy na bluzce
Uczesałam dziecię, które wcześniej się ubrało i oto Jesienna Wróżka,
która mówi taki wierszyk:
Gdy ugryzę czerwone jabłuszko
To zostanę jesienną wróżką
Na kucykach zamiast wstążek
Jesień liście mi zawiąże
I naszyje na fartuszek
Szlaczek z małych złotych gruszek...
I od razu jakaś ładniejsza ta nasza jesień, mimo wiatru i chlapy za oknem.I zapomniałam, ale sobie przypomniałam- moje ostatnie pazurki:
i z bliska
Pozdrawiam
Kama
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz