czwartek, 20 grudnia 2012

Bąbelkowe ponczo i szalik

Włóczkę kupiłam już jakiś czas temu, ale jakoś się nie składało. No i w końcu poświęciłam 2 godzinki i wydziergałam: szalik - będzie prezentem dla bratanicy męża i ponczo dla mojej córeczki :-)
I modelka w swoim ponczo:
 I na koniec otulacz na kubek ... na filiżance ;-) bo kubka pod ręką nie było
Filiżanka to prezent dla mnie od związków zawodowych ... :-)

 W tym tygodniu powstało jeszcze kilka innych wytworków i skończyły się kocyki dla bliźniaczek. Muszę tylko powciągać nitki, czego szczerze nie znoszę...

 Pozdrawiam.
 Kama


3 komentarze:

  1. Bąbelki są rewelacyjne :-)
    Szczególnie ponczo wygląda cudnie na modelce :-)
    A aniołki na oknie... piękne :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudeńka....zazdroszczę umięjętności...:)
    a modelka słodka !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. No włóczka prezentuje się pięknie jak już jest "wyrobiona". Modelka, no cóż... ma to we krwi. Ciekawe po kim odziedziczyła ;)
    Ściskam mocno!
    Agusia

    OdpowiedzUsuń